-
Test palet papierowych Phoenix
Tak jak przypuszczałam, moja paleta Mijello straciła właściwość łatwego odrywania farb po jakimś czasie, a ponieważ nie lubię tracić czasu ani paznokci na zdrapywaniu farb z palety, wróciłam do swojego “budżetowego” ustawienia (podkładka z klipsem + biała kartka papieru + kalka kreślarska) na czas poszukiwania nowej palety. Próbowałam kiedyś używać małych, okrągłych palet papierowych (tych w tradycyjnym kształcie palety, z wycięciem na palec) ale po kilku próbach okazało się jednak, że były dla mnie za małe (rozmiar ma znaczenie! 😉 ). Muszę jednak przyznać, że generalnie podobał mi się pomysł łatwego czyszczenia palety (przez oderwanie wierzchniego arkusza), więc pomyślałam, że mogłabym spróbować czegoś podobnego, ale w rozmiarze palety, do którego jestem przyzwyczajona, czyli prostokąt w formacie A3. Ponieważ wpadłam ostatnio w szał zakupowy w temacie artykułów plastycznych, dodałam do koszyka między innymi nową paletę, żeby ją w przyszłości przetestować. Po porównaniu cen i rozmiarów mój wybór padł na papierową paletę…
-
Testing Phoenix Artist’s Palette
As expected, my Mijello palette lost its easy peel-off feature after a while, and because I don’t want to waste my time neither on scratching the paint off it nor on destroying my poor nails while doing it, recently I came back to my old “budget” setting (clipboard + white piece of paper + tracing paper) while looking for a new palette. I tried a small round paper palette earlier but after giving it a few tries I realized it’s just too small for me (size matters! 😉 ). I have to admit though I generally liked the idea of the easy cleaning (you just tear off the top sheet!) palette so I thought I could try out something similar but more matching the kind of palettes I’m used to, so rectangle and A3 size. Since I was on an art supplies buying spree recently I decided to also add…